DZIEŁA SAMODZIELNE


KAPONIERA WARCIANA

Widoczna na planach i niektórych widokach starego Poznania samodzielna jednopiętrowa budowla na planie prostokąta z zaokrąglonym krótszym bokiem od strony Warty, z zaokrąglonym czołem, nakryta płaskim dachem bez nasypu ziemnego, położona na Grobli naprzeciw Chwaliszewa na lewym brzegu Warty (częściowo wysunięta w nurt rzeki). Druga podobna (choć mniejsza) kaponiera położona przed zakrętem Warty na prawym brzegu - tuż przy Bramie Warcianej.
Na jednym z projektów widać, że fosa przed Furtą Grobelną jest przedłużona na północny-zachód wzdłuż brzegów wyspy Grobla, i załamana narożnikowo w połowie około 250 metrowego odcinka, zamknięta jest na końcu właśnie interesującą nas kaponierą. Nie wiadomo jednak, czy została ta fosa zrealizowana, zapewne nie, choć na planie 1871 wciąż widać cienką linię o przebiegu takim jak planowana fosa - może zbudowano jednak jakiś mur albo płot.
Przeznaczenie kaponiery nie jest znane. Osobiście uważam (jakkolwiek w gronie moich znajomych jest to votum separatum), że w twierdzy na pewno znajdował się most pontonowy, tak jak w wielu innych XIX-wiecznych twierdzach (Dęblin, Warszawa, Kolonia, Koblencja, Werona, Pastrengo). Jest takie jedno miejsce, gdzie mógł być w razie potrzeby zbudowany - na Grobli naprzeciw Chwaliszewa - dobrze osłonięte, w pobliżu na Grobli skład drewna. Położona tuż obok Kaponiera Warciana osłaniać mogła budowę i później gotowy most (być może nawet była przyczółkiem takiego mostu). Nie widać jednak na planach żadnego magazynu w którym musiały byc przechowywane łodzie - podstawa budowy takiego mostu - może były przechowywane w kaponierze.
Kaponiera została najprawdopodobniej zlikwidowana w pierwszych latach XX wieku.


Pod koniec wieku XIX: z lewej Czartoria, pośrodku w głębi Fort Rauch, z prawej kaponiera Warciana na Grobli - widok od zachodu


Na początku wieku XX: z lewej Grobla, pośrodku kaponiera Warciana, z prawej Czartoria - widok od wschodu

Mosty pontonowe znane były od dawna. Już w 1410 roku wojska polskie zbudowały most przez Wisłę na 168 płaskodennych łodziach, o długości 500 metrów. W XVIII wieku mosty pontonowe były w częstym użyciu. W 1827 roku austriacki inżynier kpt. K.Birago zastosował podział pontonu na półpontony (dla łatwiejszego transportu) oraz wymyślił brzegową podporą kozłową o regulowanej wysokości, umożliwiającą połączenie części pływającej z brzegiem niezależnie od poziomu wody. Jego drewniane mosty o konstrukcji przęsłowej na łodziach stosowane były najpierw w Austrii, a niedługo później w innych państwach europejskich.

Mariusz Wojciechowski


Fotografia z lat międzywojennych: z lewej zabudowania Chwaliszewa, w głębi pośrodku Fort Radziwiłł, z prawej Kaponiera Warciana.


KAPONIERA KOLEJOWA

W 1872 roku oddano do użytku nową linię kolejową, łączącą Poznań z Toruniem. Tory przebiegały łukiem na przedpolu rdzenia na lewym brzegu: w części północnej na niewysokim nasypie, a na zachód od miasta - w wykopie, w którym umieszczono również nowy dworzec. Wykop kolejowy przecinał jeden z najważniejszych podmiejskich szlaków komunikacyjnych, prowadzący od Bramy Berlińskiej, wykonano więc oryginalne założenie, składające się z podwójnego mostu (wiaduktu) i długiej pochylni ziemnej prowadzącej od niego pomiędzy obiema liniami torów na południe, w stronę dworca. Ten niezwykły układ istnieje do dzisiaj! Przy zachodnim skazamatowanym przyczółku mostu została umieszczona niewielka kaponiera do obrony wykopu kolejowego, zaopatrzona w obszerne, sklepione pomieszczenia magazynowe i kazamatowe baterie po stronie południowej przyczółka.

Pod koniec XIX wieku pozbawioną znaczenia militarnego kaponierę przekształcono w kasyno oficerskie. Budowla dziwnym trafem przetrwała kolejne przeróbki wiaduktów w 1902 roku oraz po wojnie i dopiero w latach 70-tych XX wieku została częściowo rozebrana wraz ze starym mostem Uniwersyteckim, a w jej miejscu powstało Rondo Kaponiera (przypadkowa zbieżność nazw?). Na szczęście jej większa część ocalała i znajduje się do dziś pod przejściem podziemnym.

Wokół roli Kaponiery w fortyfikacjach pruskich powstało kilka nieporozumień, powtarzanych uparcie przez większość autorów do dziś. Oto więc małe sprostowanie. Po pierwsze nie miała ona nic wspólnego z Bramą Berlińską, a już z pewnością nie broniła znajdującej się przed nią fosy. Patrząc na dzisiejszy układ ulic, bramy Berlińskiej należy szukać w okolicy skrzyżowania ulic Św. Marcin i Kościuszki, a więc prawie 300 m od kaponiery! A brama miała własny system obronny. Między bajki należy także włożyć historię, jakoby znajdował się w niej magazyn amunicji dla fortów Colomb i Tietzen.

Jacek Biesiadka


Kaponiera na fotografii z 1929 roku, zamieszczonej w "Wielkopolskiej Ilustracji".


Budowa Ronda Kaponiera w latach 70-tych.


BLOKHAUZ MIEDZY NASYPAMI TORÓW DO SZCZECINA I TORUNIA

Pochodzący z lat 70-tych XIX wieku układ torów kolejowych linii do Torunia i linii do Szczecina zmienił się zasadniczo. Początkowo obie linie wychodziły z dworca na północ, linia do Torunia (F) biegła na poziomie terenu i zakręcała na wschód, natomiast linia do Szczecina (E), która przy dworcu znajdowała się po wschodniej stronie, wchodziła na nasyp oraz most i ponad linią do Torunia zakręcała na zachód. Pod długim mostem na kilkunastu filarach przebiegały tory linii do Torunia oraz ulica wychodząca na zachód z Bramy Królewskiej.

Później (1901-11) układ ten został zmieniony zasadniczo: obie linie zbliżono do siebie i wprowadzono na stary podjazd, ale zbudowano dwa nowe mosty, likwidujący przy tym stary. Pomiędzy mostami umieszczono niewielki blokhauz ceglany ze strzelnicami skierowanymi na północ.

Blokhauz zachowany jest do dziś, otynkowany i pomalowany na biało służy jako piwiarnia (1999).

Patrz: układ linii kolejowych oraz odpowiedni rozdział historii budowy twierdzy.


Mariusz Wojciechowski
POCZTA/MAIL
mariusz@mariwoj.pl